Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gunia631
Prawdziwy pomocnik
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościerzyna Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:18, 02 Sie 2011 Temat postu: Nasz nieszczęsny miód. |
|
|
Ludzie podają czasem chomikom miód, lecz nie wolno. Tłumaczą się tym, że na kolbach też jest miód.Miód ten, który kupujemy w sklepie a ten który jest na kolbie, którą również kupimy jest zupełnie inny. Miód który znajduje się na kolbach jest używany po to by złączyć ze sobą wszystkie prudukty i elementy które zawiera kolba. Miód nigdy się nie psuje i właśnie dlatego jest użuwanu do tej roli. Zawiera cukry takie jak glukoza i fruktoza i w związku z tym jest bardzo potrzebny ludziom w chorobach serca. Jednakże mimo to na miód trzeba uważać jest bardzo kaloryczny około 3300 kcal kilogram. Zalecane jest przez lekarzy by spożywać około łyżeczki miodu dziennie. Przeliczając to na mase ciało chomika sami widzimy, że ta odrobinka nie zaszkodzi mu. W większych ilościach doprowadzi do zapchania torebek policzkowym i co się z tym tyczy wielu chorób.
Może się nim chomik po prostu zasłodzić albo pyszczek mu się zaklei, może też prowadzić do próchnicy zębów.
Lepiej dać chomikowi jabłko czy inny owoc. Miód jest zbędny.
A teraz zaprzeczę:
Podanie chomikowi letniej wody, mleka z miodem przyśpiesza wyzdrowienie. Leczony chomik szybko zdrowieje. Przy przeziębieniu podobno pomaga, wtedy działa jak u człowieka. Dlatego nie należy stawiać klatki w przeciągu i gdy jest się chorym nie powinno się zbliżać do chomika ani brać go na ręce, bo się po prostu zarazi!!
Mam nadzieję. że chociaż trochę pomogłam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gunia631 dnia Wto 15:24, 02 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Risa
Chomikowy świr
Dołączył: 25 Lip 2011
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:59, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Zwierzętom nie podajemy mleka, a tym bardziej z miodem
Mleko w swoim składzie ma laktozę, którą zwierzęta przestają trawić po osiągnięciu dojrzałości. Co za tym idzie - doskonale wiedzą osoby nietolerujące laktozy - spożycie mleka wiąże się dla nich ze wzdęciami i kurczliwymi bólami brzucha, a bardzo często są i biegunki. U zwierząt zauważamy najczęściej właśnie ostatni objaw - biegunkę, ale zawsze wiąże się ona w tym wypadku z bólem brzucha - a tego nam już zwierze nie powie.
To taka mała uwaga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gunia631
Prawdziwy pomocnik
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościerzyna Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:41, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Na pewno, lecz to co napisałam z tym mlekiem to było zalecenie weta. Jak najwyraźniej nie do końca douczonego. To przykre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Risa
Chomikowy świr
Dołączył: 25 Lip 2011
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:32, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Niekoniecznie - mleko można podawać z zalecenia weterynarza, ale jednie w odpowiednim rozcieńczeniu z wodą Nie pisałam o tym, ponieważ uważam to za zbędne mieszanie - bardzo rzadko zaleca się stosowanie mleka u osobników dorosłych, a zwłaszcza u małych ssaków - psy i koty to co innego, łatwiej określić rozcieńczenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gunia631
Prawdziwy pomocnik
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościerzyna Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:04, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Teraz już wiem, Dzięki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|