Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
choiczkowa
Obeznany
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:00, 22 Mar 2009 Temat postu: karma? |
|
|
Dzisiaj byłam w Olsztynie i kupiłam karme dla choma i nie wiem czy ona jest dobra,bo pierwszy raz widze taaka firme "Prestige" czy on jest dobra.Powiedziałam pani ,zeby mi dala z witaminami i ona mi aka dala .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Chomiczka
Prawdziwy pomocnik
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:05, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Raczej dobra jest ta karma Kuzyn dawał ale nie jestem pewna czy to ta... Potem napisze jak do niego zadzwonie bo teraz mam informatyke w szkole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Znawca na 100%
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Maków Podhalański Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:41, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Versele Laga ? Complete? Granulat? A może zwykła?
Tak czy siak, V-L jest bardzo dobrą karmą
btw, proszę nie zakładajcie nowych tematów, szukajcie starych, bo robi się nie mały syf
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
theJagerek
Chomikowa wyrocznia
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:59, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ja zwykle biore taka karme ktora ma same ziarna. kupuje to w zoologu na wage. moje chomy przeciez nie jedza tylko karmy. daje im ziarna, nasiona, owoce, warzywka... lubia tez bardzo soczewice. maja po niej piekna siersc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Znawca na 100%
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Maków Podhalański Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:08, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie podstawą jest sucha karma/granulat, bo w końcu dla nich to cała dieta... A warzywa i owoce, daję tylko z swojego ogródka, zimą też - ale mrożone. Nie chcę ryzykować, pestycydy i te syfy - fuj.
Zamknęłam. Ten temat również jest dublem, czego wcześniej nie zauważyłam. Przenosimy się tutaj!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marta dnia Sob 16:29, 18 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|