ugryzienie

Oluuna

Z moim Fu coś chyba jest nie tak... Zauważyłam, że ciągle ma jakieś fazy ale wczoraj przegiął. Wsadziłam rękę z rodzynką, a on jej nie wziął tylko mocno mnie ugryzł. Szok.. pierwszy raz mu się to zdarzył down

Nawet obcych nie gryzł. Co to może oznaczać? Może czuję się nieswojo gdy obok jest szynszyl i małe chomiki dżungarskie?

Megi23

1. Czy on wsześniej tak robił gdy obok był szynszyl lub chomiki dżungarskie?/
2.Może poprostu nie trafił, mój tez nigdy nie gryzie, tylko dwa razy mu się to zdażył ale to wtedy miałam mały kawałek serka i on myślał że mój palec to jedzenie
3. Najgorsze, przed kupnem chomika czytałam że jakaś choroba ma takie objawy tzn. chomik jrest osowjały, gryzie czy soś w tym stylu. Poczytaj o chorobach jesli cos znajdziesz to jak najszybciej do weta

vioollinka

Morze ręce ci czymś pachniały.Ja na przykład z moim spokojnym Gizmem miałam podobnie.Jak go tylko brałam on wczepiał się tak zębami że wisiał aż!Poradziłam jednym:trochę poobcierałam palcem białą stronę skuwki pomarańczy...Nie ugryzie cię przynajmniej przez tydzień....

M@rysiaa

Mysle ze gdy zmieniesz zapach rak (czyli np umyjesz je inny mydlem)chomik moze noe rozpoznac twojego zapachu musi sie przyzwyczajic ...
moj chomik tez tak robi gdy nie pozna mojego zapachu ..

jeszce cos CHOMIKI NIE ZNOSZA ZAPACHU PERFUM LUB INNYCH KOSMETYKOW ..

Nati55

nom mój chomik jak coś czuje co nigdy jeszcze nie czuł albo coś co mu przeszkadza to od razu się odsuwa

vioollinka

To zależy od chomika nie od zapachu rąk ponieważ jeden w reakcji na nowy zapach się odsunie a drugi ugryzie..[/img]

usmiech:)

Musisz umyć ręce przed braniem swojego pupilka Smile

Nati55

ja zawsze myje bo boje się że mnie ugryzie

justy$a

Wydaje mi się ,że nie ma powodów do obaw . Poczekaj jeszcze jakiś czas. Może on naprade się boi... Ale daj mu jeszcze jakiś czas a przed każdą próba brania Go na ręce jak tu koleżanki powiedziały umyj ręce. Moze po prostu za haotycznie do niego podchodzisz. No nie wiem poprubój jakoś do niego dojść.

Tofiś

ja to bym po prostu nie brał go najpierw na ręce tylko wpierw wypuszczał a potem ja troche się oswoi dopiero próbować wziąć go na ręce(ja tak robiłem i podziałało) Smile

theJagerek

ja wszystkie moje chomiki oswajalam w ten sam sposob: (oczywiscie pierwszy dzien w nowej klatce ma spokoj) wieczorem wkladalam tekturowe pudelko(lub jakis pojemniczek po jugurcie) przy wejsciu od klatki. nie mozna sie ruszac ani pociagac nosem. nie wiem czemu ale chomiki sie tego czesto boja i uciekaja. chom predzej czy pozniej do tego pudeleczka wejdzie. wtedy ostrznie(zakrywajac wejscie) przenosimy chomika do wczesniej przygotowanej transportowki z siankiem. chom sam musi wyjsc. dopiero jak czterema lapkami wyjdzie z pudelka zabieramy je. kazdy chomik bedzie chcial z tej transportowki wyjsc. wykozystajmy to. gdy chomik proguje glaszczmy go(POWOLI i DELIKATNIE). potem mozemy podstawiac swoja reke pod lapki choma tak aby ten musial po naszej rece przejsc(nauczy sie ze da sie po niej chodzic i nic sie nie stanie). gdy bedzie to juz robil pewnie mozna zaczac powoli podnosic reke. gdy chom bedzie sie czul pewnie mozemy go probowac glaskac na rece. ostatnim punktem jest puszczenie choma np. po lozku lub pokoju gdzie co chwile sie go glaszcze. po gora trzech takich razach chom jest w miare oswojony i nie jest juz taki dziki

magda1996r · Wysłany: Śro 15:56, 18 Mar 2009 Temat postu:

Może chomik sie czegoś wystraszył i teraz nie ma do nikogo zaufania