Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vioollinka
Znawca na 100%
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:28, 19 Sie 2008 Temat postu: Rany |
|
|
Mam dwa zwierzątka.Chomika (Gizmo) oraz kotkę (Szyszkę).Kot po jakimś czasie Szyszka sie przyzwyczaiła,że w domu są dwa pupilki.Dzisiaj popoludniu siedziała i patrzyła (codzienność),w pewnym momencie usłyszałam skrzek.Przybiegłam do mojego pokoju.W dżwiach minęłam Szyszkę.Spojrzałam na klatkę z Gizmolkem.Z pielsków mojego Gizma leciało ciut krwi.Ale jak na takie zwierzątka to i tak durzo...Zmoczyłam rankę wodą i kroplą wody dezynfekującej.Na około godzinę lub dwie owinęłam mojego Gizma Bandarzem tak,żeby mu to nie przeszkadzało a ranę trochę zagoiło.Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale zabrałam mojemu chomikowi kołowrotek by rany nie naruszał i dałam mniej jedzenia.Poniewarz wyjerzdźam zajmie się nim moja kolerzanka i jutro pójdzie z nim do weterynarza (moja mama jedzie ze mną).Nie wiem czy dobrze zrobiłam.Czy mój chomiczek jeszcze przeżyje te 2 lata(bo ma 1 rok)?Proszę o szybką pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Oluuna
Pomocnik
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:35, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Witam Cię Jeśli rana jest nieduża chomik sam sobie poradzi! Posprzątaj mu w klatce
(daj miękkie trociny) nie bierz przez pewien czas, a ranka bardzo szybko się zagoi! Wiem bo mój Funio nadgryzł sobie kiedyś nóżkę. Jeśli ranka jest większa konieczna będzie wizyta u weterynarza. I mówię Ci! Kot i chomik to złe połączenie! Kiedyś miałam kota Felicjana i chomiczkę Marjanke na początku się lubili, bawili razem ale kiedyś z nieznanych powodów Felek zamordował Marjanke... Koty są zdradliwe!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Znawca na 100%
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Maków Podhalański Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:48, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
vioollinka - ja bym radziła chomika trzymać na ręcznikach papierowych/ligninie( <lepsze).
Żeby mały nie podrażniał ranki. To byłoby najlepsze wyjście. A do weta też iść należy. Mogło się wedrzeć zakażenie (tfu!).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia
Trochę obeznany
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słubice Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:37, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Oluuna to byłaś w takiej samej sytuacji jak ja Kilka dni przed moimi urodzinami kupiłam chomika, dałam go do akwarium, bo nie miałam jeszcze klatki.Dałam mu trociny, sianko, karmę i było wszystko ok.Wchodzę któregoś razu do pokoju patrze do kuli(akwarium), a chomika nie ma Myślałam że schował się pod siankiem, bo zawsze tam spał, ale nie ma go Patrze a na biurku jest krew Później okazało się że mój kot, który mieszka na dworze wszedł ukradkiem do domu, poszedł do mojego pokoju i zjadł chomcia Znienawidziłam tego kota, ale po miesiącu lub dwóch przeszło mi.Jak mama przyszła z pracy, lecę do niej i mówię że Richiego zjadł kot.Zaraz pojechaliśmy po drugiego chomika i od razu kupiliśmy klatkę, żeby ta sytuacja się nie powtórzyła.Nazwałam go tak samo jak poprzedniego chomcia.No i tak żył ze mną prawie dwa lata
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Klaudia dnia Czw 8:10, 21 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
vioollinka
Znawca na 100%
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:01, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki za pomoc.Moja koleżanka to przeczytała i poszła do weterynarza.Weterynarz powiedział,że rana jest mała ale głęboka.Dał krople którymi musiała codziennie przemywać ranę.Wczoraj przyjechałam(wieczorem),a mój chomik już był w moim domu z małym wygolonym kawałkiem.W miejscu wygolenia mial strupka.Wszystko skończyło się dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|