Omdlenie chomika.?

Anetixi

Przed chwilą zdarzyło się coś dziwnego.Mój chomik był twarzą skierowany do mnie na ręce a za chwile w skoku obrócił się w drugą stronę i hmm jakby to określić... i jakby zemdlał(oczy miał otwarte).Obróciłam go na plecy (zawsze wtedy się wyrywał) a teraz nic.Potem głaskałam go i nadal nic.Dopiero przed sekundką wszystko wróciło do normy.Co mu się mogło wtedy stać.? Może intensywny zapach kremu na rozstępy go "omamił".?Bo dodam że chwile wcześniej smarowałam ręą w której był brzuch.Teraz normalnie wariuje znowu chomik.

Pola

A ten krem miał intensywny zapach ?

Anetixi

tak.to dlatego.?Jak tak juz nigdy nie będe prała chomika po posmarowaniu tym kremem.

Pola

Być moze zapach kremu był na tyle intensywny,że go omdliło.
Ogółem po smarowaniu rąk jakimkolwiek kremem nie powinno sie brac chomika na rece,bo ma w tym kremie futerko, potem sie bedzie myl, zlize krem i moze nawet dojść do zgonu jesli krem jest silny,np. sterydowy. Poobserwuj go jeszcze, jesli bedzie wszytsko OK, to pewnie to bylo jednorazowo od tego kremu.

Anetixi

ok dzięki Pola.Możesz zamknąć temat.

Pola

Ok, zamykam Wink

.