Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vioollinka
Znawca na 100%
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:21, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja teraz jestem w okolicach Wrocławia i chyba tam kupie sobie chomika....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
justy$a
Stały użytkownik
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zdzieszowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:20, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No więc tak , ja posiadam chomika Dżungarskiego i bardzo dobrze i szybko się oswoił minęły zaledwie 2 dni a on już wchodził mi na rękę ,oczywiście wiem ,że każdy chomik jest inny. A co do krótkiego życia to chyba niejestem taka pewna mój chomik ma problemy ze zdrowiem od dłuższego czasu ,ale żyje dłużej niż zdrowe chomiki. A czy chomik choruje to zależy od niego , a nie od rasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
theJagerek
Chomikowa wyrocznia
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:13, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jeden z 'moich' chomow jakos zniknol z klatki. po trzech latach znalazlam go pod lozkiem jak spal na husteczce. pozyl jeszcze troche a potem dziwnie zniknol i......znalazlam go w pysku psa . zostawil po sobie cztery dzieciaki. z czego NIETOPER w wieku 2.5 latwygladal jak mloda boginii gdy rodzenstwo wygladalo jak staruszkowie. niestety NIETOPER zachorowala i zdechla miesiac po ostatnim ze swoich braci (*)
co do oswajania roznie bywa /////////////////
kot + chom? odpada. moj brat uparl sie na chomika przy moim kocie i przez tydzien wszystko bylo ok. niestety potem moj kot wyszarpal choma przez prety. HIPCIO mial zlamany kregoslup i nie mogl sie ruszac od pasa w dol. musielismy go uspic.
BLAGAM. kot z chomikiem to ogromne ryzyko. prety wcale chomiczka nie chronia prtzed TYM drapieznikiem. przed psem owszem ale nie przed kotem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vioollinka
Znawca na 100%
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Czw 6:48, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja miałam mojego Gizma z kotem i o jakimś czasie przyzwyczaił się że nie jest jedynyk pupilkiem w naszym domu.!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati ;)
Trochę obeznany
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:52, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mój żył 3 lata , a od mojej koleżanki 5 lat i mu wyrastało z ucha podobne do jakiegoś patyka... Nie wiem co to za choroba ale to było okropne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gruby
Obeznany
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: jest internet?
|
Wysłany: Pon 21:06, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam kotkę i chomika dżungarka. Kotka spokojnie podchodzi do klatki i tylko obserwuje... Obecnie mam dżungarka i jak tylko pan dał mi go ze sklepu w takim kartoniku to go wzięłam na ręce i się po prostu oswoił-nic trudnego Poprzedni chom żył mi około 3,5 roku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aviane
Nowy użytkownik
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:29, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kot i chomik?
Zależy od charakteru zwierząt.
Moja kotka ['] dobrze dogadywała się z chomikiem mojej siostry. Leżała sobie spokojnie a chom jak gdyby nigdy nic wtulał się w jej futerko i spali sobie razem.
Więc dla mnie kot i chomik nie wyluczają się wzajemnie. Jeżeli jednak mają ochotę się pozabijać, wystarczy rozdzielić zwierzątka - np postawić klatkę w miejscu niedostępnym dla kota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koli
Znawca na 100%
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Maków Pohalański Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:41, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ja mam 2 koty vs 2 chomy + pies ktory jest obojetny na pozostale zwierzeta.. ale jak moje koty proboja sie dostac do klatki ... to ostatnio rej ... ugryzla jednego w nochal ... ... teraz tylko je ogladaja... ale widac ze palaja do siebie nienawiscia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
goly7
Trochę obeznany
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łuków Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:56, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
hmm.. Ja mam 2 psy, kota i chomika. Od kiedy mam chomika to kot nie zwraca na niego uwagi. Potem jeden z psów zaczął podskakiwać do klatki, ale już mu się znudziło. Drugi pies lata za kotem xD A co do tematu to dżungarki żyją około 3 lat. Bardzo rzadko występuje u nich choroba mokrego tułowia i oswaja się podobnie jak syryjski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
Trochę obeznany
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:58, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
goly7 napisał: | Bardzo rzadko występuje u nich choroba mokrego tułowia. |
goly7 nie chodziło Ci przypadkiem o chorobę mokrego OGONA?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koli
Znawca na 100%
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Maków Pohalański Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:03, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Chomiki żyją od 2-4 lat . Ale oczywiście mogą zdechnąć wcześniej ... Ja kupując choma oglądam czy nie jest zdrowy... nie ma posklejanej sierści itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chomiś
Znawca na 100%
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:56, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Aviane napisała:
Cytat: | Więc dla mnie kot i chomik nie wyluczają się wzajemnie. Jeżeli jednak mają ochotę się pozabijać, wystarczy rozdzielić zwierzątka - np postawić klatkę w miejscu niedostępnym dla kota. |
Całkowicie popieram. Wszystko zależy od charakteru zwierząt.
Dżungarki żyją ok. 2-3 lata. Oswajają się bardzo szybko, wystarczy utrzymywać z nimi kontakt, tzn. często brać je na ręce i bawić się z nimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koli
Znawca na 100%
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Maków Pohalański Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:44, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Tak ...co do oswajania ... to niektóre już po jednym dniu. Ale co do śmierci itp. zależy moim zdaniem opieka właściciela i stan zdrowotny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
budziiik
Obeznany
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:54, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie wrócmy do tematu. Kto normalny myśli o śmierci po urodzeniu . ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chomiś
Znawca na 100%
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:07, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie. Ciesz się każdą chwilą ze swoim chomiczkiem. A to, czy szybko zdechnie, zależy od ciebie. Jeśli będziesz dobrym opiekunem, przed twoim chomikiem czekają piękne lata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|