Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Ile mieliście lat, gdy zajęliście się pierwszym gryzoniem? |
9 |
|
16% |
[ 3 ] |
10 |
|
27% |
[ 5 ] |
11 |
|
5% |
[ 1 ] |
12 |
|
16% |
[ 3 ] |
13 |
|
22% |
[ 4 ] |
14 |
|
11% |
[ 2 ] |
15 |
|
0% |
[ 0 ] |
16-18 |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 18 |
|
Autor |
Wiadomość |
gunia631
Prawdziwy pomocnik

Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościerzyna Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:44, 04 Sie 2011 Temat postu: Ludzka głupota. |
|
|
Nie wiedziałam gdzie to mogę podczepić, więc napisałam tu.
Na jakimś forum przeczytałam coś takiego:
...dziewczyna na forum miała podane swoje gg. Któregoś dnia ktoś do niej napisał, wywnioskowała, że to dziecko, dość małe. Mała dziewczynka pisze do niej:
Cześć, mam dwa chomiki, chłopca i dziewczynkę.
Dziewczyna poradziła jej , by je rozdzieliła, bo samica może mieć małe.
Dziecko odpisało, że one nie mogą mieć dzieci, bo są jeszcze małe, mają 2lata. Czy to jest odpowiedzialne??
Według mnie w zoologicznych powinni przeprowadzać coś na rodzaj przesłuchania, podstawowe wiadomości i wg. Chociaż osoby pracujące w zoologach nie zawsze wykazują bystrość i wiedzę dotyczącą zwierząt Wracając do nieodpowiedzialności, jest to też wina rodziców, którzy ewidentnie nie zwracali uwagi na to co robi dziecko!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gunia631 dnia Czw 17:46, 04 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Werka0
Znawca na 100%

Dołączył: 29 Maj 2011
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:39, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
czemu dopiero 9 lat? Pierwszym gryzoniem zajmowałam się w wieku 3 lat oczywiście z pomocą rodziców i brata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gunia631
Prawdziwy pomocnik

Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościerzyna Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:32, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
TAk, mówię o takiej 100 procentowej opiece
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Werka0
Znawca na 100%

Dołączył: 29 Maj 2011
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:08, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Przecież nawet teraz ktoś Ci pomaga-rodzice dadzą jakiś owoc, czy zawiozą do weta-więc nie zajmujesz się sama na 100% swoim chomikiem. Więc, nie opiekujemy się sami na 100%. Puszek był moim pierwszym chomikiem, więc go liczyć będę jako pierwszego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gusiek2
Znawca na 100%

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:45, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Jak byłam mała to moja siostra miała dwa chomiki (oczywiście w odstępach czasu). Syryjskiego (Tuptusia) kompletnie nie pamiętam, ale podobno żył strasznie długo, bo u nas z dwa lata i jeszcze u mojego kuzyna wcześniej też tyle, albo nawet więcej. Chociaż trochę w to nie wierzę, bo właśnie kuzyn nam wciskał, że znalazł go w jakiejś studni, co prawdą oczywiście nie było XD
Potem był dżungar, również Tutpuś. Jego w miarę pamiętam, szczególnie jak siostra brała go na ręce, a on cały czas robił.. kupy i ja musiałam je brać i sprzątać, ehhh.
No, ale to w sumie nie były moje chomiki. On żył tak normalnie dwa albo trzy lata, już nie pamiętam.
Jak miałam 9 czy tam 10 lat to mama kupiła mi króliczka miniaturkę. Co prawda do gryzoni się tak średnio zalicza, ale niech będzie. Był to całkowicie mój królik, chociaż jedzenie itp to oczywiście rodzice kupowali. Odszedł 1 sierpnia 2010 roku, w sumie nie wiemy dlaczego, bo był jeszcze dość młody (miał ponad 3 lata).
__________________________
W zoologicznym teoretycznie nie można sprzedawać żywych zwierząt osobą niepełnoletnim, ale w praktyce to wiadomo jak jest...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gusiek2 dnia Pią 11:46, 05 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pablona
Trochę obeznany

Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Pią 14:42, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja jak miałem 5 lat to moja starsza siostra szantażowała rodziców że "chce chomika!". Rodzice kupili jej. Mi się bardzo spodobał i szybko mnie polubił. Zacząłem go dokarmiać, wyjmować go z klatki kiedy tylko chciałem. Wkońcu doszło do tego że to ja regularnie karmiłem dawałem pić, mówiłem rodzicą że trzeba kupić karme, kolbe i inne pierdułka. Siostrze już tak nie zależało żeby mięć chomika. Ja zacząłem się nim opiekować. Każdy kto to przeczyta to na pewno sobie pomyśli że ten chomik był męczony przez małe dziecko ale on wcale nie miał źle. Oprócz tego że żywiłem go tylko kolbą i warzywami to było ok . Żył 3 latka a jak chorował to ja mu dawałem wode i troszkę jedzonka pod nos a siostra się nie przejmowała wcale. po kilku godzinkach męczenia się odszedł. I oczywiście siostra wcale nie przeżywała tego.
także najpierw najlepiej się zastanowić przed kupnem zwierzątka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pablona dnia Pią 14:52, 05 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gunia631
Prawdziwy pomocnik

Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościerzyna Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:15, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ok. Podsumowując, ankieta trochę niewypalona, trudno. Jednak czy odpowiedzialne jest to co w jaki sposób to dziecko doszło do posiadania parki chomików??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pablona
Trochę obeznany

Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Sob 11:27, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
niezabardzo. Co by to dziecko zrobiło z małymi jakby były?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daisy
Nowy użytkownik

Dołączył: 18 Mar 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kwidzyn Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:16, 25 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja miałam pierwszego chomika (Na imię miał Homer ale pod koniec jego życia dowiedziałam się że to dziewczynka ) właściwie gdy miałam 5 lat. Był to chomik mojego brata ale po trzech tygodniach przestał się nim interesować. Więc ja go karmiłam codziennie wymieniałam wodę w miseczce przynosiłam mu szczaw ( Bardzo go lubił) i mlecze. Prawie co dziennie brałam go na wybiegi z koleżankami które trwały czasem nawet po 3-4 godzinny. Przeżył on jakieś cztery szczęśliwe lata został pochowany na górce niedaleko mojego bloku gdzie go często odwiedzałam Żaden inny chomik które mam i miałam nie był taki jak mój ukochany Homer
Co do tej dziewczynki to pewnie dziecko rodziców prosiło o chomika i jej kupili a dalej się chomikiem pewnie nie interesują... tak bywa to wina nierozważnych rodziców, tak jak mój 15 letni sąsiad jeździ samochodem ( jego rodzice dobrze o tym wiedzą).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
perełka
Prawdziwy pomocnik

Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 4/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:17, 27 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
ja gdy miałam 12 lat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eui
Nowy użytkownik

Dołączył: 25 Wrz 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:23, 05 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja dostałam swojego pierwszego chomika w wieku 10 lat.Chomik dżungalski śliczny oczywiście XD Nie miał imienia był po prostu chomikiem,żył jak na chomika sporo (około 3-4 lat) Odszedł w tym roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
właścicielka dżungarka
Nowy użytkownik

Dołączył: 13 Lut 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włocławek Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:08, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja chomika dostałam po raz 1 gdy miałam 10 -11 lat.Coś takiego.. Miałam syryjkę długowłosą i rodziców ubłagałam na samca.. no i były młode. Bardzo się ucieszyłam. czytałam wiele na forum.. i oddzieliłam samca . No ale potem te małe miały młode.. itd..samca wraz z młodymi wydaliśmy do zoologicznego aż 11 I zostawiłam samiczkę. [*]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez właścicielka dżungarka dnia Pią 11:09, 17 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wanessa
Obeznany

Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:50, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
ja miałam dokładnie 8 lat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Olciak
Nowy użytkownik

Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:14, 19 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Taki jeden chłopak na moim podwórku(ok. 8 lat) kiedyś kupił sobie mysz. I wiecie co z nią robił? Podrzucał, kręcił nią trzymając ją za ogon i topił w kałuży przy -5 stopni Celsjusza!!! W końcu przyczaiłam jak ją zostawił na chwile na ławce i ją zabrałam. Kupiłam jej klatkę i wyposażenie. Żyła u mnie prawie 2 lata. A chłopak? Wcale się tym nie przejął. Miał tam potem jakieś zwierzaki, ale już tak z nimi nie robił. Tuż po sytuacji z myszką moja mama tak zjechała tego chłopaka od góry do dołu, że nie pokazywał się na podwórku przez miesiąc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|