Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tatiana
Zbanowany
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:44, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Spoko xd
wczoraj usiadłam na 2 ławce w środkowym rzędzie, (a nie było ramotosia. (Nie wiecie o co chodzi xd)) To myślałam że ławka jest pusta na amen i od tamtej chwili moja, więc rozgościłam się tam na maxa i nie chciałam wyjść, więc następnego dnia czyli dzisiaj, myślałam że dalej tam siedzę. Fakt faktem siedzę ale nie sama... Akurat babka musiała Tomka dosadzić DO MNIE? W sumie nie było źle ale on to jest głupi:
Słowa katechetki
"Kain zabił Abla bo w ogóle z nim nie rozmawiał -||- i myślał że dzięki temu ludzie będą lubić tylko go." Na co pada odpowiedź Tomka:
"A skąd ludzie by się poznali że on go zabił?"
I znów katechetka
" On by wyglądał tak jak by mu na czole napisali"
I znowu Tomek:
"Czym? Chyba kredą <lol> Albo tak by sobie wbijał do głowy tym kamieniem co zabił Abla"
A ja na to
" On go nie zabił kamieniem idioto" hahhahah
Cała klasa tarzała się na podłodze. Katechetka tak samo zareagowała z tym że chciała mi wpisać uwagę.
Następna była fizyka. Ja znów siedziałam z tym chłopakiem i w końcu on się pyta:
"Panie psorze, poda mi pan kredę?"
Odpowiedź "Nie. Po co Ci?"
"Nie ważne..."
"Papryka weź sobie" (Go tak nauczyciele nazywali)
(podchodzi do tablicy, łamie kawałek kredy) gryzie i pada odpowiedź:
"O ku*na jak mydło. " <lol>
Ja aż spadłam z krzesła
Albo wczoraj, siedziałam na korytarzu i sprawdzałam facebooka na palmtopie, po czym obok przeszedł mój chłopak z kolegą i mówi do mnie "Ładna bluzka" ja odpowiedziałam "dzięki" i mrugnęłam do niego, a on jak zwykle zapatrzony we mnie jak w obrazek szedł na wprost, odwrócony do mnie. W końcu się ocknął, gwałtownie obrócił i tak przywalił twarzą w otwarte drzwi że aż nos złamał i na dodatek się spłaszczył
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tatiana dnia Sob 8:03, 08 Maj 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Stella
Trochę obeznany
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:53, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj w szkole miałam lekcję plastyki. Mieliśmy narysować plakat reklamujący jakiś film. I ja chciałam narysować jakiś horror xD. I dialog między mną a nauczycielem:
N: Tylko nie rysujcie żadnych horrorów ani filmów erotycznych.
J: Dlaczego nie może być horrorów?
N: Bo horror będzie krwawy a to ma być pozytywny film
J: Ale to będzie pozytywny horror
Albo na polskim:
Pani opowiada o tekście pt. "W góry". Nagle Arek ziewnął ale nie tak dyskretnie ale tak na całą salę (a na lekcji było strasznie cicho) na co pani:
-Arek w domu rodzice żyją?
-Tak a czemu pani pyta?
-To powiedz im że nie zakończyli procesu dobrego wychowania...
Jeszcze dzisiaj na plastyce. Pan pokazuje nam jakiś obraz. I mój kolega się odzywa:
Kolega: Proszę pana, a to ja namalowałem prawda?
Nauczyciel: No oczywiście...
Inny kolega: Taaa... Chyba na biało z drugiej strony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia_14
Znawca na 100%
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leśna.. xd Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:38, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Siostra mi powiedziała żebym sobie pograła w straszną grę - labirynt. Powiedziała że to jest super gra. Ja się jej zapytałam ile ona ma planszy - ona odpowiedziała 44. No to ja happy wchodzę na kompa i gram w to z pełnym skupieniem byłam w drugiej planszy. Gdy doszłam do końcówki 3 planszy wyświetlił się taki straszny obrazek. Moja siostra wszystko nagrywała xD Moja reakcja była taka: "Aaaaa" [spadłam ze stołka] i biegnę do kuchni cała czerwona, i wystraszona. Wszyscy w domu mnie widzieli i się śmiali, a ja taka wystraszona, że już miałam wybiec z domu i gdzieś pobiegnąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kubawojcik14
Trochę obeznany
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KrK Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:39, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A mogłabyś podać link do tej gry ??
Wpisujesz w google:
Scary Maze Game online
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milena
Znawca na 100%
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:29, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
U mnie było dzisiaj ciekawie na biologii. Ogólnie nikt nie przepada za biolą i naszą nauczycielką, więc przed lekcją jakimś magicznym sposobem zepsuł się zamek od drzwi. Gdy nauczycielka przyszła, nie mogła otworzyć. Poszliśmy do innej sali, a ona zawołała woźnego. Jakiś czas potem udało mu się otworzyć te drzwi i powiedział, że ktoś włożył do zamka 20 groszy. Nauczycielka mówi: "Przyznajcie się, kto włożył do zamka 20 groszy?". Nagle ktoś pyta: "CAŁE 20 groszy?". Nauczycielka na to: "No, wyobraź sobie, że całe.". Klasa dosłownie umierała ze śmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia_14
Znawca na 100%
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leśna.. xd Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:48, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
kubawojcik14 napisał: | A mogłabyś podać link do tej gry ??
Wpisujesz w google:
Scary Maze Game online |
wpisujesz w google - straszna gra - labirynt
Jadziu już to napisałam.
Tatiana
A sory, najwyraźniej nie zauważyłam
Nic nie szkodzi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jadzia_14 dnia Sob 16:57, 08 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
chomikoowaa
Stały użytkownik
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl Płeć:
|
Wysłany: Sob 7:00, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
O bosze ! ja jak w to zagrałam to normalnie zaczełam piszczec jak idiotka i schowałam się pod biurko xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia_14
Znawca na 100%
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leśna.. xd Płeć:
|
Wysłany: Sob 7:21, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Hahaha
Ktoś kto wymyślił tą grę musiał być nieźle walnięty xD
Teraz moja śmieszna sytuacja
Kiedyś mieszkałam w bloku. Wszystko było ok, codziennie biegałam z koleżanką do windy bardzo szybko Pewnego dnia pracownicy założyli szybę [znaczy to nie była szyba tylko coś podobnego z plastiku]. Ja byłam w mieszkaniu i nie wiedziałam że ją zakładają. Następnego dnia biegniemy z koleżanką do windy xd Koleżanka się zatrzymała bo wiedziała że ta szyba tam jest a ja sobie biegnę, i biegnę xD
wiecie co było dalej xD Wszyscy się ze mnie śmiali, a ja taka poobijana wchodzę do tej windy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stella
Trochę obeznany
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:37, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
To ja miałam podobną sytuację do Jadzi .
Dzisiaj rano namówiłam mamę żeby zawiozła mnie do sklepu (bo chciałam sobie taką bluzę kupić co od jakiegoś czasu na nią zbierałam). Mama poszła do Reserved, a ja poszłam do Cary. Kupiłam bluzę, i szczęśliwa chciałam iść do mamy. Zostawiłam worek z bluzą na ławce, obok mojego taty i ruszyłam z kopyta do sklepu. Tak szybko biegłam że nie zauważyłam szyby... Trzepnęłam się w tą szybę. A najzabawniejsze w tym wszystkim było to że ta szyba nie była po to żeby oglądać wystawę. Za szybą (tzn. w sklepie przed tą szybą) była kasa. I stała tam kasjerka i obsługiwała jakiegoś pana. Ja się rypnęłam w tą szybę a ta się ogląda na mnie taka zdziwiona... Do tego za mną szły moje przyjaciółki. Jak wróciłam do domu, to miałyśmy się z czego śmiać xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Stella dnia Sob 20:37, 08 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milena
Znawca na 100%
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 1283
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:04, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kolejna historyjka z serii biologicznych :
Omawialiśmy sprawdzian z układu pokarmowego. Było zadanie w którym trzeba było napisać argumenty za i przeciw diecie wegetariańskiej. Koleżanka się zgłosiła i powiedziała: "Ta dieta jest bardzo bogata.". Na co nauczycielka zapytała: "Ale w co bogata? W Domestos?" . Klasa dusiła się ze śmiechu . Nasza biologica lubi walić takie teksty.
I jeszcze jedno mi się przypomniało:
Byłam z koleżanką w Kościele. Przed nami siedziała jakaś babcia z małym dzieckiem (ok. 2-3 lat). Przed Komunią wszyscy uklękli i zrobiło się cicho. Dziecko stało sobie na ławce, a nagle wskazało palcem na koleżankę i zawołało: "Mama! Mama!". Gdyby nie to, że byłyśmy w Kościele to byśmy się udusiły ze śmiechu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tatiana
Zbanowany
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:30, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Był u mnie taki moment (to była jeszcze podstawówka) na rekolekcjach. Szliśmy z klasą do kościoła, a ja gadałam z koleżanką, ale ja tak gadałam że nikt nie mógł do słowa dojść (na szczęście mi to przeszło) więc tak idę i gadam, a ona coś do mnie gada "e Tatiana uważaj" a ja idę dalej a ta koleżanka się drze "Tatiana kałuża!!" ja tam to olewałam, gadam dalej i w pewnym momencie wlazłam w tą kałużę i się wywaliłam na kolana XD Byłam cała mokra i zaraz z pretensjami do tej koleżanka "Kinga czemu nic nie powiedziałaś?" Kto obok mnie przeszedł to się na mnie lampił i śmiał
Chłopaki mieli ubaw, a ja musiałam wrócić do domu i się przebrać.
Ahh, to jeszcze było w Bydgoszczy. Miałam bliziutko do szkoły Ehh, dobre czasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciejo
Trochę obeznany
Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bejsce Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:39, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja dzisiaj w kościele miałem taką sytuacje.
Nasz proboszcz (przezywany "Putin" ) bardzo dobrze mu idzie zbieranie pieniędzy (wiecie o co mi chodzi ). No i jakiemuś chłopcu upadł pieniądz, a dokładnie 2 zł i poleciał mu daleko. Nadeszło zbieranie ofiary no i "Putin" zauważył te 2 zł i zebrał na tacę . Jakby to nie było w kościele to by wszyscy wpadli w śmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tatiana
Zbanowany
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:54, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Teraz opowiem dzisiejszą przygodę Nikki.
Otóż dzisiaj miała jakieś przedstawienie o Katyniu i Smoleńsku. Na środku występowali uczniowie a przed nimi stały krzesła na specjalnych gości. W pewnej minucie Nikki i jej koleżanka usiadły na krzesłach dla gości. Reszta klasy stała pod ścianą. W końcu Dominika (ta koleżanka Nikki) Powiedziała "Ania wiesz że na Twoim miejscu ma siedzieć proboszcz?"i pada odpowiedź Nikki "Mnie to nie obchodzi, Poza tym ja tu byłam pierwsza i nie wstanę stąd dopóki się wszystko nie skończy. To jest moje krzesło moje miejsce a proboszcz niech se siada gdzie indziej"
Matko, ja o mało co się nie przewaliłam jak to usłyszałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pola
Znawca na 100%
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 1858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Śro 5:29, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wczoraj chciałam wysłać smycz dla dominiki3,wiec wybrałam się na poczte (logiczne )
Wsiadłam na rower i zaczęłam jechać z listem w kierunku poczty.
Zauważywszy, że nadciąga burza zaczęłam jechać coraz szybciej.
Nagle przyhamowałam przednim hamulcem i jak się nie przefikołkowałam przez kierownice... ała .
Wszystkie starsze Panie na przystanku dziwnie się na mnie patrzyły,ja: "-No,co ?",wsiadam i obolała jade dalej.
Może, nie takie śmieszne,ale ja zawsze musze się gdzieś wywalić .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba 1999
Trochę obeznany
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: krakow Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:48, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
jak mam cos mowic to tylko te chwile
1. jade rowerem na pilke. z boku na kierownicy mam pilke w siatce. jakies 3 metry od mojego bloku jes 20 m zjazd do garazow. pomyslalem sobie , ze szybciej bedzie gdy zjade owym zjazdem. 10 m szybkiej jazdy i oto jestem krolem gleby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|