lunatycy i sny ;)

Chomiczka

Jak był już taki temat to przepraszam ale nie znalazłam. No więc jakie mieliście dobre a jakie "złe" sny? Lunatykujecie? Razz

A może gadacie przez senxd? No to ja zacznę
Najlepsze sny
- jestem weterynarzem
-mam chodowlę psów Razz

- świat opanowały chomiki XD a niektórzy ludzie się nimi opiekują Laughing

- że nie ma szkoły :viva:
Najgorsze sny:
- jestem na cmentarzu i wołają mnie zombie xDxD
- umarłam i podróżuje po swiecie jako zbłakana istota czy jakoś tak Laughing

- że mieszkam w domu w którym strasy Razz

No i oczywiście ja nie lunatykuję ale mój brat tak Razz

Brat 21 lat:
- wszyscy u mnie w domu znają jego wypady na miasto xd Raz poszliśmy za nim żeby go złapać jakby mu coś głupiego do głowy strzyleło.Idziemy idziemy a on wali w ścianę od POLOMARKETU i wrzeszczy "Ja nie chcę!" Razz

Ludzie aż się z okien powychylalixD. Tata go obudził a ten gapi się na mnie (jeszcze nie był do końca wybudzony) Angelika gdzie ty mnie przyprowadziłaś! xD
- Idzie do kuchni wyjmuje skrzydełka od kurczaka z loduwki kładzie je do swoich gaci które wisiały akurat na suszarce i poszedł spać.
- Wstał w nocy zaczał się pakować do szkoły, potem spakował mnie do szkoły wziął nase torby zabrał klucze i zamknał nas w domu :Ppo czym mój pies który akurat był na ocnej eskapadzie po ogrodzie go przewalił na ziemię Razz

Tata wychodził przez okno na parterze (mieszkamy w domku) żeby mu pomóc wstać xD
- Przyszedł do mnie do pokoju i zaczął mnie bić po poduszce krzycząc: "A masz w tą pacjatę" xDxDxD
z takich najśmieszniejszych to te co napisałam,
A co do gadania we śnie: Potrafię nadawać audycje całą noc Razz

Raz podobno planowałam wycieczką do Laponii i coś tam mówiłam że odwiedze św. Mikołają Laughing

xD
Raz śpiewałam przes sen: kobiety lubią brąz
kiedyś przes sen zaczęłam się drzeć do mojego chomika: "Ty wredny szczurze! Zjadłeś mi całą marchewkę!" Surprised

Klauduś

Haha , niezły ten twój brat

I ty też. śpiewała przez sen 'kobiety lubią brąz' hahaha xd

Pola

Ja kiedyś mała co nie zleciałam ze schodów, buahaha - mama mnie złapała .
Na obozie darłam sie przez sen '' Piiiić,dajcie mi piiiić. Podaj kieliszek i dosyp przyprawy. Nalej ! '' - na prawdę nie wiem z kad u mnie takie pomysły Laughing

.

Dona

Ja mam parę przygód ze mną i moim bratem ale opowiem tylko te ze mną i zawołam Karola żeby napisał te swoje Wink

kilkakrotnie w nocy wstawalam szlam do lazienki wchodzilam do wanny w pizamie i odkrecalam wode, potem podobno wychodzilam przebrana w inna pizaame i szlam spac

po przeczytaniu pierwszych 2 czesci Pottera szukalam w nocy po calym mieszakniu tajnego wejscia do Hogwartu - a moj tekst "czy tu mozna wskoczyc do hogwartu" - ale niesty nie znalazlam

wllazlam na oparcie "gorne" kanapy i chcialam zeskoczyc na kwaity xd
jak bylam mniejsza, i w nocy zachcialo mi sie do toalety, to siadalam na kosz na brudna bielizne zamiast na kibelek... i dopiero jak mi sie zaczelo robic cieplo to sie budzilam xP
albo niby sie budzilam, siadalam na lozko i zaczynalam plakac. ale nie tam szlochac sobie czy cos, tylko to byla jakas dzika histeria! tata przylatywal, pytal co sie dzieje, a ja sie darłam jak dzikus zeby Kacperek [swinka morska] sie nie wyprowadzał, ze ja mu bede zmieniac czesciej trociny, dawac smakolyki, ale zeby on sie tylko nie wyprowadzal!
kolejnego razu, wstalam, zapalilam u siebie w pokoju swiatlo, poszlam do kuchni zrobic to samo, nastepnie do lazienki, na przedpokoj, do pokoju rodzicow... po czym udalam sie do lozka i z zapalonymi w calym mieszkaniu swiatlami poszlam spac.
jakos niedawno dosyc dlugo siedzialam przy komputerze bo robilam jakas tam prace do szkoly. moj brat juz polozyl sie spac. nagle zrywa sie, siada na lozko, podnosi koldre, patrzy przerazony na spodenki i sie pyta 'co sie stalo?'. pytam sie o co mu chodzi, a on caly czas: no co tu sie stalo? co to jest? po chwili polozyl sie i poszedl dalej spac jak gdyby nigdy nic. rodzice smiali sie, ze tej nocy odkryl, ze jest mezczyzna... Laughing

jeszcze innego razu wstal, zaczal mnie wyzywac, mowil, ze mnie zabije za to ze mu zabralam te skarpetki, ze mi to na sucho nie ujdzie... xD
przyponialo mi sie jak kiedys zasnelam w sypialni rodzicow z mama i tata odkryl koldre zeby mnie wzasc bo chcial isc spac i moja mama mowi" Zbyszek doniczki doniczki!"(bo prawie je strącił moimi stopamixd) a ja sie drapalam po czterech literach i moiwlam "nie moge znalezc, nie moge znalezc!" bez skojarzen prosze....
Może nie sen, ani lunatykowanie, ale...
byłam mała i miałam wysoką gorączkę. Tata sie ze mną położył, żebym zasnęła a ja nie mogłam, bo wszędzie widziałam takie duże zielone robaki-glizdy
I krzyczałam do taty: idź stąd, bo Cię oblezą!!!
I jak jedna zaczęła po nim chodzić, to mnie wzięło na odwagę i walnęłam tą glizdę... a dokładniej tatę pięścią w bok...
ale mi sie chce śmiać jak sobie o tym przypominam...
kiedys lunatykując przewróciłam sie i rozłożyłam na ziemi jak martwa Rodzice patrzą co się dzieje,a ja leżę i nie wiem o co chodzi...Niezłą miałam wtedy minę xDxDxD
ja jak byłam w Egipcie to pierwszego dnia, rano jak wszyscy się obudzili oprucz mnie, a była godzina równo 7:00 to zaczełam mówić przez sen "siódma, wstać trzeba, siódma.... szkoła...." i tak w kółko
Dobra to chyba wsyzstko Wink

Zawołam karola żeby napisał swoje przygody

Karol

No dobra Dona mnie zmusiała do napisania paru rzeczy.. . Ehhh... te siostry xd. Wniektórych rpzygodach będzie nasz młodszy brat.
No to jedziemy:

Tata mi ja opowiedział
Jak był niewiele starszy ode mnie,to pojechał na obóz sportowy pod namioty.I pewnej nocy wyszedł z namiotu i zaczął się drzeć na cały głos (znając możliwości głosowe mojego taty słyszano go w promieniu 5km od miejsca zdarzenia) "Jezus!!Maria!!" Cały obóz pobudził Twisted Evil

moja siostra (Dona) jak była mała lunatykowała,
łaziła po domu roznosiła pościel po różnych zakątkach mieszkania a potem jej szukała obijała się od ściany do ściany, chodziła do rodziców i szlochała i mówiła że nie wie o co jej chodzi, mowila że jakaś wielka swinia weszła nam do pokoju przez okno i chce mnie zjeść (fajna siostra uciekła a mnie zostawiła na pożarcie świni ) poza tym opowiadała że jak miała zacząć lunatykować to śnił jej sie zegar a przy zegarze jakis stary wysuszony dziadek stukający laską o podłoge coraz szybciej...

Jeszcze kiedyś tyle że z młodszym bratem było że zamiast swini byl orangutan, a zamiast okna lodowka. orangutan wychodzil z lodowki i chcial nas pozrec, a my chowalismy sie za telewizorem w salonie. tata szykowal dynamit zeby go wysadzic a brat (ja) karmil go ogorkami kiszonymi [?!?!?!]

Mój brat ma teraz 8 lat i od czasu do czasu mu odbija wstaje w nocy i krzyczy że idzie do toalety ale zamiast kierowac się w strone łazienki to wchodzi do składówki i otwiera tam lodówke i wyciąga jajka i idzie dalej spac

Kiedyś jak byliśmy u babci to brat wstał z łóżka i gadał "gdzie ejst łazienka?" i kierował sie do kuchni.Otworzył lodowke i wyciagnał kiełbaske i wroci do łozka mowiac nadal "gdzie jest łazienka?" O Laughing

brat kiedyś przez sen poszedł do kuchni i wziął cukierka. Rano obudził się... z posklejanymi cukierkiem włosami... fuj... włożył go w nocy do buzi

Kremcia

Mi się kiedyś śnił taki sen:
Ja mam drzwi z taką szybą i siedziałam w pokoju z koleżankami i te drzwi (od pokoju- oszklone) cały czas się otwierały. W końcu czyjaś ręka i ja wyszłam na przedpokój, a tam stał facet z nożem w ręku, brudnej białej koszuli i boso. Miał ciemne oczy szaleńca. Ja nie mogłam się ruszyć, nie mogłam krzyczeć. Moje koleżanki zniknęły, a ja czułam, że te oczy mnie zabijają.

Obudziłam się zlana potem i zapłakana. Ten sen był bardzo rzeczywisty. Nigdy się tak nie bałam.

A lunatykuję jak mam być chora. Np.:
Kiedyś przyszłam w nocy do rodziców (mama mi to opowiadała- ja tego nie pamiętam) i zaczęłam coś gadać o jakiejś chemii. Później zaczęłam krzyczeć i płakać. Świadomość odzyskałam kiedy po wyrzyganiu się siedziałam na materacu w pokoju rodziców.
Albo:
Mama przyszła w nocy do naszego (zanim się przeprowadziłam miałam pokój z siorą) i zobaczyła, że ja gładzę rękami ścianę. Zapytała się co robię, a ja odparłam, że szukam zegarka.
Było jeszcze:
Byłam się napić i mama, żebym tradycyjnie nie walnęła w ścianę, poszła mnie odprowadzić a ja zamiast do łóżka położyłam głowę na biurku i oznajmiłam, że idę spać. Mama próbowała mnie przekonać, że łóżko jest wygodniejsze i za 20 razem jej się udało.
Ja nic z mojego lunatykowania nie pamiętam- rodzice mi opowiadali.

korna00

opowiem o śmiesznym śnie:
raz mi sie śniło że pojawiłam sie za kierownicą samochodu. a ja jako dziecko oczywiście nie umiałam kierować.głośno wrzeszczałam i wpadłam na księżniczke stojącą na środku ulicy.potem omało co nie w padłam na ogrodzenie za którym były dalmateńczyki gdy nagle sen sie skończył.

tera opowiem o lunatykowaniu.
zasnęłam na kanapie.tata przeniósł mnie do mojego pokoju na moje łóżko. potem obódziłam sie w ciongu nocy na KANAPIE! Shocked

ja myślałąm żę tata mnie nie przeniósł. więc spytałam sie go.a on powiedział żę mnie przeniósł .okazało sie żę ja lunatykowałam.

Korra

Mnie wczoraj gonił Hitler. Dodam także, iż jego pogoń była spowodowana tym, że spadł z mojej huśtawki, w czym wyczytał zamach na jego osobę. Chciałabym zaznaczyć, że na końcu tego snu biłam się z Kim Kardashian.
Mam spaczony umysł, wiem.

korna00

to jest trochę głupawy sen. Laughing

Cookie Monster

Ja zawsze jak dostaję jakieś zwierze to śni mi się że je topie xD

korna00

ale dziwne.za każdym razem? a ile razy dostawałaś jakieś zwierzątko? Shocked

Cookie Monster

ymm , 8 razy przez całe życie

?

pies
2 chomiki [*]
kot
chomik
2 świnki morskie

korna00

ale dużo zwierząt miałaś! i kota ,i psa,i chomika,i świnkę morską .rodzice się zgodzili na te wszystkie zwierzęta? też chciałabym tak mieć.ja mam tylko chomika a MIAŁAM rybki.chciałam zawsze mieć kota .a ty?jakie zwierze zawsze było twoim ulubionym? Question

Chomiki_Love

Ja kiedyś miałam sen że spadam i...zleciałam z łóżka.Teraz to mi sie ogolnie rzadko coś śni,prawie wcale ale jak coś się śni to część zapominam ale zawsze sa to porąbane sny

ort.
moonvelvet

moonvelvet

korna i cookie - pogadajcie na PW, nie off-topujcie.
Ja ostatnio niestety swoje sny zapominam po kilku minutach od obudzenia się, ale na początku "posiadania" chomika kilka razy przez sen wydawało mi się, że wyciągam go z klatki i stawiam na łóżku. Po sekundzie się budziłam żeby go poszukać, bo wydawało mi się, że mi uciekł, a chom spokojnie w klatce siedzi XD