|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kalisha12
Zbanowany
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 9:09, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Milena, zgadzam się z Tobą
PS. Izabelko, świetne żarty, ale miałam ubaw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Biała Łapa
Znawca na 100%
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:18, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Gdyby mężczyźni rządzili światem xD
A no co by się działo gdyby na prawde rządzili ? Otóż:
1. Święto Kobiet 8 marca zostałoby przeniesione na 29.02 (raz na cztery lata idzie to znieść)
2. Krawata można nie wiązać, rozporka nie zapinać
3. Operacja powiększenia piersi byłaby refundowana przez NFZ
4. Wszystkie kobiety miałyby to samo imię - dla uproszczenia
5. Wszystkie kobiety miałyby alergię na złoto, futra i drogie kamienie
6. W pracy chłopak który najlepiej gra w Quake automatycznie byłby wybierany na kierownika
7. Każdy telefon przerywałby połączenie po 30 sekundach rozmowy
8. Uważne wpatrywanie się w kobiecy biust na pierwszej randce byłby odbierany jako miłosne wyznanie
9. Za jazdę lewym pasem 60km/h rozstrzeliwano by na miejscu
10. Przewracanie kopniakiem stolika z szachami, warcabami lub grą monopol automatycznie oznaczałoby zwycięstwo
11. Na początku każdego wydania wiadomości prowadzący opowiadałby najnowsze sprośne kawały
12. Wynaleziono by skarpetki, które by istniały tylko w parach. Pozostawione w różnych miejscach podpełzałyby energicznie do siebie
13. Bikini byłoby najlepszym ubraniem bizneswomen. I nie bizneswomen też
14. Kobiety miałyby okres raz do roku - podczas otwarcia sezonu na ryby...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kalisha12
Zbanowany
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 16:11, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Madzia, to prawda. xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olka1335
Chomikowa wyrocznia
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:02, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Idą 2 mrówki przez pustynie i jedna mówi "Nie czuje nóg"a druga jej odpowiada"To powąchaj moje".
2 babki wsiadają do autobusu z drugim piętrem jedna mówi nie idz na góre bo tam nie ma kierowcy!
Nauczycielka prosi Jasia żeby znalazł gąbkę i poszcierał tablice.Tym czasem pani sie pyta"Co byście napisali na moim grobie gdybym umarła" a jasiu krzyczy"TU JEST TA SZMATA!!!"
Dwie straruszki wychodzą z kina.Spotykają koleżankę:
-Cześć,dziewczyny,na czym byłyście?
-Zaraz,zapomnialam.Pomóżcie mi...Takie czerwone z listkami i łodygą...
-Kwiat?
-Pewnie,że kwiat,ale taki z kolcami...
-Róża
-Właśnie! Róża,jaki film oglądałyśmy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Olka1335 dnia Wto 16:35, 01 Lip 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FauTziN
Wspaniały chomiczarz
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:01, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Biała Łapa nie zamieszczaj takich tekstów, tutaj są i chłopcy...
Do restauracji przychodzi małżeństwo i oboje zamawiają rosół. Po chwili kelner przychodzi i daje im pomidorowe.
-Zaraz! Zamawialiśmy rosół!-Mówi mąż
-Co pan chce? I to zupa i to zupa.
Jedzą, a na drugie zamówili schabowe z frytkami. Zaraz kelner podaje im mielone z ziemniakami.
-Zaraz! Zamawialiśmy schabowe z frytkami!
-Co pan chce? I to mięso z ziemniakami i to mięso z ziemniakami.
Gdy przychodzi zapłacić rachunek, żona krzyczyL
-CO?! 100 Zł ZA TAKA OBSLUGE?!
Na to mąż podaje kelnerowi papierową chusteczkę.
-ale...-Mówi kelner
-Co pan chce? I to papier i to papier, więc w czym problem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olka1335
Chomikowa wyrocznia
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:43, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
heh niezłe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisek
Znawca na 100%
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja jestem ? ;) Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:58, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Przychodzi baba do lekarza a lekarz też baba
- Jak coś znajde dam nastepne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olka1335
Chomikowa wyrocznia
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:00, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wchodzi nauczyciel do klasy i mówi:
-Wszyscy nienormalni proszę wstać!
Wstaje Jasiu a nauczyciel sie go pyta:
-Jasiu dlaczego wstałeś?
A Jasiu na to:
-No bo mi głupio jak pan tak sam stoi...
Przychodzi Jasio do taty i sie pyta,tato jak sie robi dzieci? Ojciec odpowiada wsadzasz najdłuższą część ciała tam gdzie mama robi siu siu.
Po godzinie przychodzi siostra jasia do taty i mówi tato Jasio wsadza nogę do sedesu:P
Pani od historii prosi Jasia i pyta:
- W którym roku wybuchła druga wojna światowa?
- W 1939.
- Kto wywołał wojnę?
- Adolf Hitler.
- Ile ludzi zginęło?
- Naukowcy tego nie stwierdzili.
Jaś podchodzi do Krzysia i podpowiada mu:
- Na pierwsze pytanie w 1939, na drugie Adolf Hitler, a na trzecie Naukowcy tego nie stwierdzili.
I teraz pani prosi Krzysia.
- W którym roku się urodziłeś ?
- W 1939.
- Jak nazywa się twój tata?
- Adolf Hitler.
- Czy ty masz mózg ???
- Naukowcy tego nie stwierdzili.
Gdy Jasia jeszcze nie było w szkole pani mówi do dziewczynek:
- dziewczynki jak Jasiu przyjdzie i będzie brzydko mówił wychodzimy.
Jasiu wpada do klasy taki zdyszany i mówi:
- proszę pani, proszę pani po drugiej stronie burdel budują
Pani:
- dziewczynki wychodzimy.
Jasiu:
- gdzie dziewczyny, dopiero fundamenty stawiają
Jasiu jest strażakiem. I jedzie gasić blok. Mówi:
- Wy wejdźcie na górę i rzucajcie mi ludzi, ja będę ich łapał.
- Dobra
Rzucają mu 1 złapał i położył, 2 to samo. W końcu rzucają murzyna. Jasiu go nie złapał i krzyczy:
- spalonych nie rzucajcie!!!!!!
Jasiu pragnoł mieć papugę.
Rodzice zdecydawali się kupić.
Mama pyta Jasia-Jaka jest pogoda? A Jasiu na to-Ale leje.Papuga to zapamiętała.
Jasiu wybiera się do szkoły z
papugą i z pewnego domu słyszy
-Oddawaj te pieniądze złodzieju! Papuga to zapamiętała.Mama Jasia szykuje tate Jasia do pracy i
mówi-Uważaj na zakrętach kochanie! Papuga to zapamiętała.W niedziele Jasiu
zabiera papugę do kościoła.
Ksiądz kropi kropidłem a
papuga- Ale leje!
Ksiądz zbiera na ofiarę a
papuga-Oddawaj te pieniądze złodzieju!
Ksiądz się zdenerwował i
zaczoł ganiać papugę po kościele a papuga do niego
-Uważaj na zakrętach kochanie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olka1335
Chomikowa wyrocznia
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:24, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Przychodzi Jasiu ze Szkoły i musi napisać wypracowanie. Pyta taty:
-Tato, pomożesz mi w wypracowaniu?
-Nie teraz, czytam gazetę
Idzie do mamy i pyta:
-Mamo, pomożesz mi w wypracowaniu?
-Nie teraz jestem zajęta
Idzie do siostry i słyszy za drzwiami:
"Za świnkę w butkach, za świnkę w butkach..."
Idzie do brata i słyszy:
"Za super-mena, za super-mena..."
Idzie do kuzynki i słyszy:
"Do tej świni ?!!!"
Na następny dzień Jasiu siedzi w klasie i pani pyta go:
-Jasiu, przeczytaj swoje wypracowanie
-Nie teraz czytam gazetę...
-Jasiu przeczytaj to wypracowanie!!!
-Nie teraz jestem zajęta
-Jasiu, za kodo ty mnie uważasz???
-Za świnkę w butkach, za świnkę w butkach...
-A za kogo siebie uważasz???
-Za super-mena, za super-mena
-Jasiu , bo pójdziemy do dyrektora!!!
-Do tej świni???
Jasiu chwali się mamie.
- dzisiaj jedyny podniosłem rękę jak pani pytała dzieci.
Mama mówi do Jasia:
- jakie było pytanie.
Jasiu na to:
- kto wybił okno na korytarzu.
Wchodzi Jasiu do pokoju i widzi jak ojciec posuwa od tyłu mamę..
Ojciec:
- Czego chcesz czego chcesz!!!?
Mama:
- dziewczynkę, dziewczynkę
Jasiu speszony wychodzi. Po 5 minutach wchodzi ojciec do niego do pokoju, a Jasiu podniecony podbiega wypina się ściąga spodnie i mówi:
- Tato, a ja chce klocki Lego
Pani pyta Jasia:
- Dlaczego smród piszemy przez ó.
A Jasiu odpowiada:
- Żeby sie nie wydostał.
Przychodzi Jasiu do szkoły z nowym discmanem na uszach. Pani sie pyta Jasia: -
Ile jest 2+2? A Jasiu na to:
- Mniej niż zero...
Pani mówi: -
Jasiu idziemy do dyrektora!
A Jasiu: - Jesteś szalona....
Dyrektor się pyta Jasia:
- Jasiu jak ty się zachowujesz? A Jasiu: - Jak statki na niebie....
Pani dyrektor goni Jasia po całym pokoju. Na to Jasiu:
- Nas nie dogoniat...
Pani bije Jasia. A Jasiu:
- Uuuu.... chłopaki, uuu.... nie płaczą....
Pani dyrektor bije Jasia coraz mocniej.
A Jasiu: Mocniej, Mocniej...
Pani dyrektor wyrzuca Jasia przez okno.
Jasio upada i mówi:
- Widziałem orła cień...
Przychodzi do niego kolega i się pyta:
- Jasiu jak było.
A Jasiu: Przeżyj to sam... Jasiu przychodzi do domu.
Mama się go pyta:
- Jak było w szkole? A Jasiu: - Samożycie, samożycie....
Jasiu czeka z mamą na samolot.
Jasiu:
- mamo siku.
Mama na to:
- nie, bo zaraz przyleci samolot.
Po jakimś czasie:
- Mamo leci!
- Gdzie?!
- Po nogawkach.......
Mama się pyta Jasia:
- dlaczego płaczesz?
- bo mi się śniło, że szkoła się pali
- Jasiu, nie płacz to tylko sen
- no i dlatego płacze.
Jasiu zaczepia nauczycielkę i pyta:
- czy można ukarać kogoś za to czego nie zrobi?
- jasne, że nie
- a to nie odrobiłem pracy domowej
Idzie Jasio do szkoły i patrzy a na tabliczce napis:
Kierowco nie przejeżdżaj dzieci! Jasio po chwili dopisał:
Lepiej poczekaj na nauczycieli.
Pani pyta Jasia w szkole:
- Jasiu wiesz kto to jest Mickiewicz, Słowacki, Prus?
- Jasiu na to:
-a wie pani kto to jest Zdzichu, Łysy, Marian?
- Nie
- To co mnie pani swoją grupą straszy?!
SZKOŁA JEST JAK FILM I TELEWIZJA!!!
Geografia - Discovery Channel
WF - Szkoła przetrwania
Religia - Dotyk anioła
Chemia - Szklana pułapka
Fizyka - E=mc2
Historia - Sensacje XX-wieku
J.Polski - Magia liter
Muzyka - Jaka to melodia?
Lekcja wychowawcza - Na każdy temat
Poprawka - Stawka większa niż życie
Nowy w klasie - Kosmita E.T
Ostatnia ławka - Róbta co chceta
Pan konserwator - MacGyver
Wyrwanie do odpowiedzi - Losowanie Lotto
Wywiadówka - Z archiwum X
Wakacje z rodzicami - Familiada
Woźny - Strażnik Teksasu
Korytarz szkolny - Ulica Sezamkowa
Powrót taty z wywiadówki - Wejście smoka
Szkoła - Świat według Kiepskich
Mały Jasiu ma urodziny i wypatruje przez okno gości. Nagle mówi do mamy:
- Mamo wujek i ciocia idą!
- Nie mówi się wujek i ciocia tylko wujostwo.
Wygląda dalej.
- Mamo kuzyn i kuzynka idą!
- Jasiu nie mówi się kuzyn i kuzynka tylko kuzynostwo.
Patrzy dalej i zauważył babcie i dziadka i mówi do mamy:
- Mamo dziadostwo idzie.....!...
Jaś opowiada koledze:
- Moja papuga napiła się benzyny, obleciała cały dom i spadła.
- Umarła?
- Nie, zabrakło jej benzyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olka1335
Chomikowa wyrocznia
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:48, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Idzie Jasiu przez las i widzi księdza i mówi:
- dzień dobry!
Biegnie Jasiu do mamy i mówi:
- mamo, mamo widziałem księdza i powiedziałem dzień dobry.
A mama na to:
- nie, nie Jasiu do księdza się mówi szczęść boże
Idzie Jasiu przez las i widzi młodą parę i mówi:
- szczęść boże
Biegnie Jasiu do mamy i mówi:
- mamo, mamo widziałem młodą parę i powiedziałem szczęść boże
A mama na to:
- nie, nie Jasiu na młodą parę mówi się jaka z was ładna para
Idzie Jasiu przez las i widzi rolnika ze świnką i mówi
- jaka z was ładna para
Biegnie Jasiu do mamy i mówi:
- mamo, mamo widziałem rolnika ze świnką i powiedziałem jaka z was ładna para
A mama na to:
- nie, nie Jasiu na rolnika ze świnką mówi się czy mogę potrzymać
Idzie Jasiu przez las i widzi rolnika, który się załatwia i Jasiu mówi:
- czy mogę potrzymać
Przychodzi Jasio do domu z zakrwawionym nosem mama się pyta:
-co się stało?
-w szkole czarodziej wyjmował mi z nosa pieniądze.
-to czemu ci krew z nosa leci?
-bo koledzy po szkole szukali więcej!!!!!
Rodzinka je sobie spokojnie obiadek nagle wpada Jasiu i mówi:
- Mamo, bracie, babciu, siostro
tata powiesił się na poddaszu!!!
Rodzinka rzuca łyżki i wstaje od stołu. Na to Jasiu:
-Prima aprilis!
na to rodzinka wielkie uff
a Jasiu mówi:
- bo w piwnicy.
Wchodzi Jasio do klasy kładzie nogi na ławkę i krzyczy:
- siema wszystkim.
Na to pani:
- Jasiu wyjdź za drzwi i wejdź jeszcze raz tak jak to robi twój ojciec kiedy wraca z pracy
Na to Jasio wychodzi i jeszcze raz wchodzi:
- cześć stara ropucho nie spodziewałaś się mnie tak wcześnie
Jasiu sra kolo kościoła idzie nagle ksiądz i mówi - czego na tym świecie brakuje a Jasiu krzyczy papieru.......
W zoo
- tato dlaczego ta gorylica tak krzywo na nas patrzy?
- uspokój się Jasiu jesteśmy dopiero przy kasie
Jasiu siedzi na ławce w parku obok pani w ciąży.Jasiu pyta się pani:
-Co pani ma w brzuchu?
-Dziecko
-A kocha je pani?
-Tak
-To dlaczego je pani zjadła?
Jasio mówi do taty:
- Tato powiem ci co mówi taki pan w mundurze, mamie co przychodzi tu co rano, ale jak dasz mi 10zl.
Ojciec myśli, myśli
- no dobrze
I wyciąga z kieszeni 10zl
- Jasiu i co mówi?
- Dzień dobry poczta dla pani
Jasiu pyta się mamy:
- Mamo, dlaczego się malujesz?
- Żeby ładnie wyglądać. - Odpowiada mama
- A kiedy to zacznie działać?
Na lekcji Plastyki dzieci rysują sporty zimowe podchodzi pani do Jasia i pyta
-Jasiu czemu nic nie narysowałeś
-Nieprawda narysowałem Małysza
-A gdzie on jest
-Poleciał
Pewnego dnia Jaś pyta mamy:
- mamo co ty wyrzuciłaś?
- wyrzuciłam stół i tak był stary.
Następnego dnia Jaś pyta mamy:
- mamo co ty wyrzuciłaś?
- wyrzuciłam szafę i tak była stara
Następnego dnia mama pyta Jasia:
- Jasiu co ty wyrzuciłeś?
- wyrzuciłem babcię i tak była stara...
Jest spotkanie do pierwszej komunii św. Ksiądz rozdaje poświęcone różańce. Jasio w końcu dostaje swój i zaczyna się nim bawić. Ksiądz do Jasia:
- Jasiu nie wolno bawić się różanicem.
- Dlaczego? Pyta Jasio.
- Bo w każdym tym koraliku jest aniołek.
- No to aniołki! Karuzela.
Jasio mówi do taty:
-Tato, muszę chyba iść do okulisty.
-Czemu synku?
-Bo od miesiąca nie widziałem kieszonkowego
Jasiu dzwoni do pani nauczycielki i mówi:
-proszę zwolnić Jasia z lekcji.
A pani nauczycielka pyta:
-kto dzwoni?
A Jasiu na to:
- moja mama
Pani pyta Jasia:
- Jasiu kiedy odrabiasz lekcje?
Jasio:
- po obiedzie
Pani:
- a czemu dziś masz nie odrobione?
Jasio:
- bo dziś nie było obiadu
Na lekcji religii:
- Kto z was, chciałby iść o nieba?
Wszystkie dzieci podnoszą ręce do góry. Tylko Jaś siedzi bez ruchu.
- A ty, mój chłopcze - pyta ksiądz - nie chcesz iść do nieba?
- Chcę i to bardzo, ale obiecałem tacie, że po lekcjach szybko wrócę do domu!
Pani pyta się Jasia w szkole:
- jakie znasz środki piorące?
- pas mojego taty
Do apteki wpada Jasiu cały blady i drżący:
- Czy ma pani jakieś środki przeciwbólowe?
- A co cię boli chłopcze?
- Jeszcze nic, ale ojciec właśnie ogląda moje świadectwo.
Tato pyta się Jasia:
-Jasiu kiedy poprawisz tę pałę z polskiego?
-Nie wiem nauczyciel nie wypuszcza dziennika z rąk!
Idzie Jasiu do kościoła wyspowiadać się. No i opowiada swoje grzechy:
- Nie słuchałem się mamy i przeklinałem...
Ksiądz zapukał...
A Jasiu:
- K**wa, co mnie straszysz?!
W szkole:
Pani:
- Małgosiu jak robi kot?
Małgosia:
- Miał Miał
Pani:
- Adrianku jak robi krowa?
Adrian:
- Mu Mu Mu
Pani:
- Jasiu jak robi pies?
Jasiu:
- Stać sku******. nogi szeroko, łapy na maskę!!
Jasiu wraz z kolegą Hubertem idą do babci. Jasiu się pyta:
- Babciu, a czy Ty możesz mieć dzieci?
Babcia odpowiada:
- Nie Jasiu, nie mogę mieć dzieci.
Na to Jasiu do swojego kolegi:
- A widzisz Hubercik. A nie mówiłem Ci, że moja babcia jest samcem?!
Na lekcji Polskiego, pani pyta się Jasia:
- Jasiu kiedy piszemy duże litery?
Jasiu odpowiada:
- Gdy jesteśmy krótkowidzami!
Pani pyta Jasia w szkole:
- Jasiu co się robi gdy ktoś tonie?
- Nie wiem.
- Co się robi jak ktoś odjeżdża pociągiem?
- Nie wiem.
- Co się robi gdy się stoi w kolejce?
- Nie wiem.
- Co się robi gdy ktoś się bije?
- Nie wiem
Idzie Jasiu do domu i pyta Babcię:
- Co się robi jak ktoś tonie?
- Rzuca mu się koło ratunktowe.
- Co się robi jak ktoś odjeżdża pociągiem?
- Macha mu się chusteczką na pożegnanie.
- Co się robi jak ktoś się bije?.
- Dzwoni się na policje.
Idzie Jasio do szkoły i wywrócił się o korzeń. Wszystko mu się pomieszało. Pani go pyta:
- Co się robi jak ktoś tonie?
- Macha mu się chusteczką na pożegnanie.
- Co się robi jak ktoś odjeżdża pociągiem?
- Rzuca mu się koło ratunkowe.
-Co sie robi jak ktoś się bije?
- Czeka się na swoją kolej.
- Co sie robi jak się stoi w kolejce?
- Dzwoni się na policje.
Jasiu idzie z Małgosią do jej domu i Małgosia mówi Jasiu choć ze mną do domu
Jasiu: nie
Małgosia: bo powiem mamie
Jasiu: no dobra
Małgosia:Jasiu choć ze mną do kuchni
Jasiu: nie
Małgosia: bo powiem mamie
Jasiu: no dobra
Małgosia: Jasiu Choć ze mną do pokoju
Jasiu: nie tym razem się
nie dam nabrać
Małgosia: bo powiem mamie
Jasiu: no dobra
Małgosia: Jasiu choć ze mną do
sypialni
Jasiu: nie
Małgosia: bo powiem rodzicom
Jasiu: no dobra
Małgosia: Jasiu zasłoń roletę
Jasiu: nie
Małgosia: bo powiem tacie
Jasiu: no dobra
Małgosia: Jasiu choć ze mną pod kołdrę
Jasiu: nie nie nie
Małgosia: bo powiem rodzicom
Jasiu: no dobra
Małgosia: zobacz jak fajnie świeci mi zegarek.
Pani przedszkolanka zakłada Jasiowi buty; meczy się, palce sobie wyłamuje, no dobra założyła.
- proszę pani, to nie moje buciki!
- zawołał Jaś. Przedszkolanka ściąga buty Jasiowi. Znalazła buty Jasia. Zakłada je 15 minut, no dobra; założyła.
- Jasiu gdzie masz swoje rękawiczki?
- W bucikach, proszę pani.
Mały Jaś wita ciocię, która przyjechała w odwiedziny:
- dzień dobry, ciociu!! Ale się tata ucieszy!!
- a to dlaczego, kochanie?
- bo przed chwilą powiedział, że tylko ciebie brakuje nam do szczęścia...
Jasiu pisze list do Świętego Mikołaja:
- Mikołaju przynieś mi braciszka.
Mikołaj odpowiada.
- Przyślij mi mamusie.
Jeździ sobie Jasiu na rowerku koło domu i mówi:
-Mamusiu, zobacz, jadę bez jednej ręki.
-Mamusiu, zobacz, jadę bez obu rąk.
-Mamusiu, zobacz, jadę bez zębów.
Wpada Jasiu do domu
i od progu krzyczy:
-Mamo, mamo, zrobiłem dzisiaj w szkole dobry uczynek!
- Naprawdę? No to opowiadaj synku, opowiadaj
- ekscytuje się mama.
- No więc koledzy podłożyli pinezkę szpicem do góry
na krześle nauczyciela.
Już miał siadać kiedy ja...
odsunąłem krzesł
Zdenerwowany tata do Jasia:
- dlaczego znowu dostałeś pałę z historii?
- bo nie chciałem wyjść na skarżypytę
- jak to?
- bo pani mnie pytała kto zabił Juliusza Cezara
Pani pyta się Jasia.:
-Jasiu, czemu spóźniłeś się do szkoły?
-To przez ten znak.
-Jaki znak?
Zwolnij, szkoła!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|