Mój Mikusław

Pola

Hmm... HEJ Wink

Temat założyłam z powodów iż chciałabym się wyżalić,znaleźć pocieszenie oraz jakąś pomoc.

Miki jak wiecie mój Mikusław kochany ma już 3,5 roku.
Wiek... DUŻY. Niestety... ledwo co się porusza.
Przy stąpaniu na łapki trzęsie się... .
Zrozumiałam - wiek i starość nie radość,ale mój staruszek od 3 dni ma problem z oddawaniem moczu.
Czasem w ogóle się nie załatwia a jak zrobi siku to krwią.
Dla tak wiekowego chomika nie poda się juz żadnego lekarstwa - weci jedyne co mogą zrobić to wiadomo... .
Niestety muszę chyba tylko czekać... .Daje mu zioła, które wspomagają układ moczowy... co jeszcze... Może mu zrobię dzisiaj dziurawca/rumianku.
Nie mam już praktycznie pomysłów. Mikiego kocham strasznie. Nigdy nie miałam tak kochanego, mądrego, pięknego chomika jak on.
Niestety teraz on już ma z górki. Nie wiem ile jeszcze to potrwa,ale wpadłam w jakąs fobię... sprawdzania czy się rusza.
Ostatnio wpadł w jakiś... TRANS. Nie dałam rady go wybudzić. Rozpłakałam się przy tym,wstał po 5 minutach szturchania.

Nie wyobrażam sb, żeby teraz umarł,ale wiem,że to nadejdzie... .

Tatiana

Przykro mi to mówić, ale mógł wpaść w śpiączkę Sad

Nie stałą tylko tymczasową. 3,5 roku to bardzo duży wiek jak na chomiczka syryjskiego, a ja spodziewam się najgorszego... Wiesz o co mi chodzi. Nie życzę Mikusiowi tego, więc póki co podawaj mu ziółka, przytulaj go często, dawaj witaminy, najlepszą karmę, zrób mu ocieplany domek i ogółem: spróbuj ocieplić klatkę.

ryby1998

Stracić jakiekolwiek zwierzę jest bardzo bardzo przykre Zły

Mój kochany chomiczek Gryzio odszedł ode mnie w Dzień Babci tego roku Sad

To był wielki cios dla mnie Sad

Każdemu w domu było smutno ;[ gryzio był świetny ,śliczny,kochany i mądry Wink

Miał 3 latka ;( Mam nadzieję ,że Twój Mikuś wróci do formy i będę trzymała za to kciuki ;. Ucałuj go ode mnie :*

Pola

On ma w domku papier, szarpankę, puszek z polaru, polar, sianko, trociny i jak jest zimniej to mu kładę poduszkę.
Tatiana - ja wiem co się zbliża i wiem,że muszę się na to przygotowywać.

Szymuś

No cóż Polu, i tak mega długo się trzyma twój chomik, nie pozostaje Ci chyba nic innego jak odpowiednie nastawienie się psychiczne, na to, co prędzej czy później nastąpi...

Miśka

Polu bardzo mi przykro Sad

Ja jak będę miec chomika tez bardzo bym chciała, aby żył tak długo jak twój teraz.. Bo wiem, że jest dużo przypadków kiedy chomik zdycha po pół roku czy roku.. półtora.. Mam nadzieję, ze to się nie stanie u mnie jak ja będe miec chomiczka. Chce aby żył Jak Naj Dłużej ! oczywiście jak każdy..
Ty, powinnaś się cieszyć, że twój Mikuś nie był skazany na zycie w zoologicznym.. A przez 3,5r miał wspaniałą Panią, która dała mu zabawe, dobre jedzenie i miłość przede wszystkim.. Ciesz się z tego Smile

Zobacz ile teraz chomików jest w zoologicznych, które czekają na dom albo.. na dożywocie w tych 3szklanych ścianach albo śmierć.. Bo kilka osób bierze chomiki na jedzenie dla węży ;-(. Twojemu Mikusiowi życzę by żył jak naj, naj, najdłużej !

.. Niestety Nic ani Nkt nie żyje wiecznie ;-(... Musi to nadejść.. Mi tyle ptaszków zdechło ;-(. To jest straszne.. Pożegnac najlepszego przyjaciela !. Mam nadzieję, że jeszcze Mikuś pożyje z kilka dni,tygodni,miesięcy.. Może rok.. Oby,oby : ). Ale szczerze.. Jak już ma 3,5r i już ma te objawy.. NIe liczę na wiele Sad

... 3maj się ! ; *

Pola

Miśko - strasznie dziękuje za słowa otuchy.
Eh... Miki nie załatwia się już od dłuższego czasu,znaczy ze jego nerki przestały pracować Sad

.

ryby1998

Polu zdradź nam jak dbasz o swojego chomika ,co sprawia,ze żyje tak długo ? Smile

Pola

Po prostu dbam.
Dobrze zadbane i dopatrzone chomiki... zawsze żyły u mnie długo.
Nie miałam chomików, które zyłyby tylko rok lub pół roku.
A miałam już chomiki ze świerzbem i innymi chorobami.
Po prostu trzeba dbać i lekceważyć.

Tatiana

Polu życzymy długiego życia Mikusiowi i zdrówka Smile

3maj się

Pociesz się tą myślą, że u Ciebie miał o 2 a może i o 4 nieba lepiej niż w zoologicznym. Zapewniłaś mu warunki, kochałaś go, przytulałaś, bawiłaś...
On jest Twoim przyjacielem i nie zapominaj o tym Sad

Korra

Polu, może to co powiem będzie bolesne, ale... Jego nerki przestały pracować, to sprawia, że bardzo cierpi... czy nie myślisz, że będzie lepiej zakończyć jego cierpienia u weterynarza? Wiem, że to trudna decyzja, ale pomyśl o tym, iż i tak przeżył już bardzo wiele.

Miśka

Och nie ma za co Polu..
A jak tam chomik? jest lepiej? Hm.. że przestały mu nerki pracować to bardzo niedobrze ;-(
Korra.. Chyba masz troszkę racji.. Mikuś bardzo cierpi.. Polu zastanawiałaś się nad eutanazją? to jest straszne i bolesne, ale Mikuś tak długo przeżył, a chyba nie chciałabyś obudzić się rano i zobaczyć go juz.. Nieżywego.. że cierpiał całą noc.. Nie lepiej tak tego zakończyć? bezboleśnie?.. Mogłabyś być z nim... Przemyśl to i 3maj sie.. ; *
Buziaki dla chomiczka ;-(

moonvelvet

Polu, wyrazy współczucia dla Ciebie i chomiczka. Współczuję bardzo, wymiziaj Mikiego ode mnie...

Pola

Nie.
Nie myślałam o tym, bo tej opcji nawet mi na myśl nie przyszła.
Jak to się mówi... Walczmy do końca.

Fotka ze spacerku:

.

pysia i mysia

Wiesz Polu mój chomik odszedł ode_mnie w nocy. Pewnie bardzo cierpiał Sad

Jak wiesz był on bardzo chory... Według mnie powinnaś rzeczywiscie zastanowić się nad eutanazją Sad

( Wiadomo że nie łatwo jest podjąć decyzje ale jeżeli tak zrobisz to twój chomik nie będzie tyle cierpiał. Według mnie i tak żył już bardzo długo. Przed odejściem Pysi też dużo myślałam jak jej pomóc. Powiem szczerze zastanów się nad tym.

Życzę powodzenia i trzymaj się
Buziaczki dla chomika
///Ort.
Lit.
Tatiana