MoJa ChOmIsIa ToSiA:( --->pOmÓżCiE

MoNiTa

Wczoraj kupiłam sobie chomika dzungarskiego jest to dziewczynka:) ma na imie Tosia kupiłam ja dla tego gdyz moja starsza siostra paulina kilka dni temu kupiła sobie Stefcia tez chomika dzungarskiego i on juz w pierwszy dzien zaczoł sie bawic i nawiazywac kontakty.Mysliałam ze tosia tez taka bedzie a okazało sie ze nie da sie jej nawet pogłaskac bo strasznie syczy i gryzie pomowzcie co mam robic:(

Koli

Po pierwsze musisz ja dstawic na jakis dzien sama w klatce zeby sie zapoznala. Potem dopiero wrzuc jej np skarpetke Very Happy

żeby poznala twoj zapach. Na samym końcu zacznij jej dawac z ręki jedzenie i w ogole laskac moze sie oswoi,,

FauTziN

Trzeba ją oswoić przecież... Połóż na ręku coś co lubi jeść i pdsuń pod nią, oczywiście będzie cię najpierw gryzła, ale musisz jej pokazać że nic jej nie chcesz zrobić.

Koli

Fautzin to zly pomysl a esli ma jakas chorobe... a zreszta pzeceiz jesli gryzie to nie mozna jeje osowic na sile .. pierwsze musi sie przyzywczaic..

FauTziN

Ja sie nie znam na oswajaniu ale wiem ze najpierw trzeba zeby chom sie przyzwyczail, a potem dawac z reki jedzenie, wiadomo ze nie od razu po kupieniu... A co do skarpetki to nie wiem bo chomik sie moz zadusc, chyba ze bedzie sie go pilnowac, po za tym na skarpetce moga tez byc zarazki

Koli

Mi chodzi jedynie o zapach moze byc cos innego ale z waszej garderoby znosozny !

FauTziN

mozna klatke kurtka przykryc xd nie na serio to nie wiem czy ten pomysl jest dobry ( ten co ja podalem)

Niunia

na samym początku to podczas spania dawać jej pić i podawać jedzenie..jak zacznie się bawić w akwarium dać do powąchania rękę...jeśli da znak że ugryzie weź rękę i po jakiś 2 dniach znowu dać do powąchania rękę...może już zaakceptuje?

Marta

Dobra, teraz moja kolej. Co do zapachu okej coś znoszonego żeby się przyzwyczaiła do zapachu. Można np. pod koszulką nosić chusteczkę przez cały dzień, potem dać chomiczkowi. Z powyższym się nie zgadzam w pewnej kwestii, ja bym dawała jej jedzenie i picie jakby nie spała. Żeby się nauczyła ,że nie jestem dla niej straszna, że o nią dbam. Z oswajaniem lepiej nie zwlekać. Nawet jak dziabnie, nie można się poddać. Jakby tak było moje szczury siedziały by zdziczałe w klatce. Jak wiadomo chomiki mają różne charaktery, jeden jest już oswojony, inny nie. Jeden lubi posmakować ludzi, inny nie.

Co do oswajania Tosi, mogłaś od razu ją wziąć na kolana, tak aby nie mogła zeskoczyć nigdzie. Żeby kojarzyła ciebie z bezpieczeństwem. Ale teraz możesz to samo Smile

Tyle, że trochę dłużej można czekać na efekty. Zrób nad nią 'domek' z rąk, jeśli się jej boisz ubierz rękawiczki. Będzie kojarzyć twój zapach z bezpieczeństwem. Spędzaj z nią dużo czasu, są wakacje myślę że trochę go skubniesz dla niej Wink

. Mów do niej do klatki, przesiaduj obok, z czasem się oswoi, może mniej niż chomik twojej siostry, może więcej. Podstawą jest : Cierpliwość, wytrwałość, i pewność siebie.

Lisek

Wszystkie porady powinnaś wykorzystać. Jeśli nie zadziała żadna, chomik zawsze będzie dziki... Tak jak moja mysia...

FauTziN

Ja jak mowilem juz nie specjalizuje się w oswajaniu ale pomysly marty są dobre, ale nie wkladajcie skarpetki w ktorej chodziliscie przed chwila bo chomik powącha i bedzie siedzial ciagle w domku xd zartuje xd ale o rekawiczce juz gdzies byla rozmowa ze nie jest dobea

Marta

A no właśnie. Głaskałaś go w klatce, czy jak miałaś go na rękach? Jak doszło do ugryzienia? Poznamy bliżej sytuację lepiej Ci doradzimy Wink

Koli

ja juz nuie wysuwam wsioskow .. bo nie wiemy jaka jest sytuacja tosi.

MoNiTa

Marta

Proszę Cię bardzo. A co do dziabnięcia, mogła Cię pomylić. Jak czasem daje dropsy szczurom, nie zawsze trafią w dropsa natomiast palec Rolling E<img src=

" border="0" /> . Nie zniechęcaj się Wink

Co do syczenia mam kilka tez i pomysłów, jak rozwiążę problem dokładnie odpowiem.